Zakupy i smoczy początek

Zakupy i smoczy początek

Niedawno zrobiłam zakupy w pasmanterii HaftiX. Kupiłam głównie rzeczy potrzebne mi do kolejnego smoka, tym razem jesiennego. W przesyłce znalazłam, 2 Aidy 16ct (do obu smoków) w kolorze oliwkowym jasnym i beżowym, masę mulin DMC i dwa kolory nici zdobniczych DMC Diamant - nie miałam jeszcze z nimi do czynienia i mam nadzieję, że będą współpracować chętniej niż mulina metalizowana. Zakupiłam też plastikową kanwę i spieralny mazak :) Bardzo lubię robić zakupy w HaftiXie, bo dwa dni po zamówieniu otrzymuję towar, a musi on przejechać, dosłownie, z jednego końca Polski na drugi.
Zdjęcie z już nawiniętymi mulinkami i napoczętą kanwą plastikową.


 Jak tylko dotarła do mnie przesyłka to ruszyłam z nowym smokiem, tym razem jesiennym. Coś czuję, że będzie on najładniejszy ze wszyskich czterech :)
Oto pierwsze efekty:

Listki pięknie wychodzą, tylko trochę dużo konturowania.
Całość ma wyglądać tak:


Pozdrawiam
Seasonal dragons winter - finał

Seasonal dragons winter - finał

Skończyłam wreszcie drugą z czterech smoczych pór roku. Tym razem była to zima.
Powiem szczerze, że letnia odsłona podoba mi się dużo bardziej i praca nad nią była przyjemniejsza. W zimowym smoczysku w kość dała mi mulina metalizowana. Ciągle się plątała albo rozkładała na części pierwsze, normalnie maskra. Ale przetrwałam to i efekt jest ładny.
Problem z tym smokiem jest taki, że wzór posiada dużo odcieni białego. które zlewają się ze sobą. W efekcie nie do końca wiadomo, gdzie kończy się smok, a gdzie zaczyna góra lodowa. Za to płatki śniegu są śliczne, takie śniegowe ;) Zapraszam do oglądania.

Dane techniczne:
Materiał: Aida 16ct, kolor granatowy
Nici: mulina DMC, mulina DMC metalizowana
Koraliki: Mill Hill, Toho
Autorką wzoru jest Patricia Allison








W oryginale między kamiennymi smokami w ramce jest zawieszka w kształcie płatka śniegu. Długo takiej szukałam, niestety bezowocnie. Postanowiłam, więc w całej serii przyszywać w tym miejscu kryształowe łezki, w odpowiednich kolorach.


A oto dwa smoczyska, lato i zima:



Prygotowania do kolejnej pory roku, tym razem jesieni, już ruszyły :)
Pozdrawiam
SAL od zakładki do książki, etap II

SAL od zakładki do książki, etap II


Muszę się jakoś przeorganizować, bo albo brakuje mi czasu na haft, albo po 8 godzinach przed komputerem w pracy nie mam sił siadać przed nim jeszcze w domu, by napisać post.
Zakładkę zrobiłam w terminie, jednak postu już nie, za co przepraszam organizatorkę - Hafciarkę.
Oto moja motyla zakładka:



Zapraszam do zabawy.
Pozdrawiam
Copyright © Zainspirowana , Blogger