SAL od zakładki do książki, etap II
Muszę się jakoś przeorganizować, bo albo brakuje mi czasu na haft, albo po 8 godzinach przed komputerem w pracy nie mam sił siadać przed nim jeszcze w domu, by napisać post.
Zakładkę zrobiłam w terminie, jednak postu już nie, za co przepraszam organizatorkę - Hafciarkę.
Oto moja motyla zakładka:
Zapraszam do zabawy.
Pozdrawiam
Motyl Śliczny
OdpowiedzUsuńNiesamowity :)
OdpowiedzUsuńObłędne kolorki :)
OdpowiedzUsuń