Smoczek po raz drugi

Dziś przekroczyłam połowę wyszywania ramki :) Odpuściłam sobie na razie narożne płatki śniegu i kamienne smoki, bo nie mam wszystkich potrzebnych do nich kolorów. Ognista ramka jeszcze bez konturów, prezentuje się tak:




I zbliżenie na płomienie:

Idzie szybko i przyjemnie. A ja tymczasem znalazłam kolejną serię cztery pory roku, na którą już ostrzę pazurki. Są to kocio-ptasie widoczki zza okna i chciałabym sprezentować je teściowej. Zobaczymy co z tego wyniknie.

I na koniec super wiadomość. Mam już cztery Obserwatorki :D To dodaje skrzydeł, dzięki dziewczyny :*

Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Nie mam za co :), boskie są te kolorki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak będziesz "bywać" u innych to Obserwatorek bedzie przybywać , czego życze z całego serca.
    A smoczysko zapowiada się świetnie , powodzenia

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zainspirowana , Blogger